sobota, 15 listopada 2014

Our relationship

Czy przyjaźń na odległość ma sens? Z pozoru wydaje się, że nie. Większość ludzi uważa,
że związek, przyjaźń czy jakakolwiek inna znajomość na odległość jest praktycznie bezcelowa.
Może oni mają rację, może coś w tym jest, może rzeczywiście relacje na odległość nie mają większego sensu? Każdy ma swoje własne zdanie na ten temat, jednak my jesteśmy przykładem na to, że taka przyjaźń może wytrwać długo i mieć się naprawdę bardzo dobrze.
Na pewno jest wiele plusów i minusów takiej przyjaźni. Z własnego doświadczenia możemy powiedzieć, że na początku nie jest łatwo. Jednak początki zawsze są najtrudniejsze, prawda?
Największym minusem jest oczywiście odległość. Bardzo często przychodzą momenty gdy chcemy się ze sobą spotkać, pójść do kina czy po prostu przyjść do siebie i pogadać. Zdarzają się również chwile załamania gdy potrzebna jest najlepsza przyjaciółka, która mogłaby wysłuchać
i płakać razem z nami albo po prostu być obok i wspierać swoją obecnością. Tak naprawdę, możemy wzajemnie wspierać się tylko przez Skype'a i przesłać "wirtualnego huga". To jest jedna z tych najgorszych rzeczy.
Największym plusem jest to, że gdy w końcu się zobaczymy to nigdy się nie nudzimy. Mamy naprawdę masę rzeczy do zrobienia. Wspólne zakupy, wyjścia do kina, na kręgle, wyjazdy na plażę, wieczory z filmami i serialami... Jest tego bardzo dużo. Z takich wypadów wspomnienia są naprawdę o wiele lepsze, niż gdybyśmy robiły takie rzeczy na co dzień. To jest chyba największa zaleta tej znacznej odległości między nami.




Wbrew stereotypom, uważamy że warto kontynuować znajomości bez względu na odległość.
A Wy co o tym myślicie?

Nat & M

niedziela, 9 listopada 2014

Start


Cześć wszystkim! Pewnie nasuwa Wam się pytanie dlaczego założyłyśmy tego bloga.
Otóż stwierdziłyśmy, że warto spróbować. Nie ma konkretnego powodu ani nic z tych rzeczy, jeden wielki spontan. Jak zauważyliście (albo i nie) piszemy w liczbie mnogiej, dlaczego? Jesteśmy dwoma przyjaciółkami, które przyjaźnią się od dzieciństwa i trochę  ze sobą przeżyłyśmy. Niestety albo stety życie nas rozdzieliło i mieszkamy w dwóch różnych miastach położonych od siebie aż o 300 km.
Nie wiemy czy uda nam się prowadzić tego bloga regularnie i czy w ogólne będziemy go prowadzić, bo brak weny na pewno da nam znać bardzo szybko, ale zrobimy wszystko aby wytrwać jak najdłużej. Mamy nadzieję, że zainteresujemy Was sobą i będziecie odwiedzać nasz blog z chęcią. Zapraszamy ciepło do obserwowania naszego bloga :)